Cudowny Obraz Matki Bożej Gosprzydowskiej

Do najcenniejszych zabytków gosprzydowskiego kościoła należy niewątpliwie łaskami słynący Obraz Matki Bożej Gosprzydowskiej umieszczony w ołtarzu głównym kościoła. Wizerunek - w stylu obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej - namalowany został farbami olejnymi na płótnie o wymiarach 40x60 cm. Data powstania obrazu oraz nazwisko artysty są nieznane. Wiadomo jedynie, że obraz ten istniał już w roku 1698, i już wtedy otoczony był czcią i uznawany za łaskami słynący.

Stara legenda głosi, że w dawnych wiekach wezbrana woda rzeki Uszwicy przyniosła obraz Matki Bożej, który został umieszczony w kościele w wielkim ołtarzu i wkrótce zasłynął niezwykłymi cudami.

Obraz przedstawia Matkę Bożą z Dzieciątkiem Jezus. Twarz Matki Bożej jasna, pociągła o dużych nieco przymkniętych oczach tchnie głębokim smutkiem. Spod przymkniętych powiek wydobywają się duże łzy. Dziecię Jezus o małej okrągłej twarzyczce, lewą ręką podtrzymuje wspartą na kolanach kulę ziemską, a prawą wskazuje na zatroskaną matkę.

Pod obrazem widnieje napis (tekst oryginalny):

OBRAS CUDOWNEY NAŚWIETSZEY PANNY MARYEY KTÓRY JEST W BOCHNI KOŁO KRAKOWA. TEN OBRAS WIELKIEMI CUDAMI Z DAWNA SŁYNIE Y PROSZĄCYM CZEŚĆ Y SŁAWE PRZYWRACAŁ, W ROSPACZY UCIECZKA, W CHOROBACH WYBAWIENIE ZA PRZYCZYNA PANNY NAYŚWIETSZEY POCIESZYCIELKI UMIERAJĄCYCH.

Obraz ten jest zasłaniany drugim obrazem Matki Bożej z Dzieciątkiem o wymiarach 58x73cm., wykonanym na dwóch deskach sklejonych razem. Na szarym, wzorzystym liśćmi akantu tle Najświętsza Maryja Panna z Dzieciątkiem na ręku. Z jej twarzy emanuje bolesna zaduma, z przymrużonych lekko oczu skierowanych na ludzi spływają krople łez. Oblicze to patrzące w głąb serca człowieka i jego duszę, pomimo majestatu, skupienia i gorzkich łez, pełne jest dobroci i ufnej nadziei. Maryja na lewej ręce trzyma Dzieciątko, prawa zaś spoczywa na piersi. Na twarzy Jezusa widoczne zamyślenie. Oczy Jego zwrócone na Matkę, jakby się zastanawiały czemu ona taka smutna.

Podczas oględzin 30 września 2006 roku stwierdzono konieczność wykonania konserwacji i odrestaurowania obu obrazów. Były one mocno zabrudzone. Obraz na desce był pęknięty i posiadał wiele śladów wskazujących na zaawansowane działanie drewnojadów. Obraz na płótnie, również mocno zabrudzony, miał liczne otwory pozostałe po zawieszanych na nim wotach. Odnowiony w roku 1952, posiadał ślady dokonanych wówczas "upiększeń", fałszujących wygląd oryginalnego malowidła.

Pod koniec 2007 roku obydwa obrazy zostały przekazane do pracowni w Krakowie. Profesjonalne prace konserwatorskie wykonała artysta konserwator mgr Anna Borowska. Do ważniejszych zabiegów przeprowadzonych przy obrazie na płótnie należało usunięcie z powierzchni obrazu grubych nawarstwień farby, odczyszczenie jego pierwotnej powierzchni, likwidacja otworów po przytwierdzonych do obrazu metalowych sukienkach, koronach oraz wotach, rozpięcie płótna na nowym blejtramie, uzupełnienie ubytków zaprawy i warstwy malarskiej, założenie werniksu. W pracowni brązowniczej Adama Ligęzy odnowione zostały również korony i sukienka.

Poddany zabiegom konserwatorskim obraz, otrzymał pierwotny wygląd - taki, jaki przedstawiał u swych kultowych początków w połowie XVII wieku.

26 maja 2009 roku odnowione obrazy zostały poświęcone podczas uroczystej Mszy św., której przewodniczył ks. bp Wiktor Skworc.



Rozwój kultu Cudownego Obrazu

Kilka myśli o historii kultu należy zacząć od wiersza łacińskiego Stanisława Wolskiego - akademika krakowskiego. Wiersz ten ukazał się drukiem w roku 1698 i stanowi najstarszy zapisek świadczący o cudowności gosprzydowskiego obrazu.

W aktach wizytacyjnych z 1730r. biskup Kunicki czyni wzmiankę, że w Gosprzydowskim kościele w wielkim ołtarzu jest umieszczony obraz "Imago B.V.M. ut fertur Graciosa". Tenże biskup wylicza wota zdobiące obraz: "obrączek srebrnych na obrazie dwie, złotych jedenaście, sukienka srebrna z koronami jedna, tabliczek srebrnych i innych wotów na tymże obrazie 33". Akta wizytacyjne z 1748 roku wspominają, że kult Matki Bożej w Gosprzydowej sięga dalekiej przeszłości: "Altariatria. Unum maius cum Imagine B.M.V. Gratiose ab antiquo" oraz wymieniają nowe wota, którymi został przyozdobiony obraz.

W 1773r. 7 listopada kościół w Gosprzydowej wizytuje bp Kajetan Sołtyk. W aktach wizytacyjnych wspomina, że w Gosprzydowej istnieje "księga cudów" Najświętszej Maryi Panny w wielkim ołtarzu będącej. Dokument ten zaginął prawdopodobnie w latach 1826-1833, gdy w parafii nie było żadnego księdza.

Wspomniany biskup w "Dekrecie Reformacyjnym" upomina ówczesnego proboszcza ks. Tomasza Rogerta, aby kultu Matki Bożej w Gosprzydowej nie zaniedbywał, lecz wszelkimi siłami starał się go podtrzymywać, ożywiać i szerzyć. "Obraz ten - pisze biskup - słynie łaskami na całe podgórskie okolice, o czym świadczą akta istniejące przy kościele". Biskup zobowiązuje proboszcza, aby cuda i łaski, które zdarzą się w przyszłości, pilnie spisywał na większą chwałę Bożą przez kult Maryi Panny: "Bacz pilnie, aby lud od Najświętszej Matki Chrystusa nie odszedł i aby nie pozwolił, by Ona lud opuściła".

Matka Boża w Gosprzydowej była czczona w przeszłości, nie tylko przez swoich parafian, lecz przez rzesze ludu okolicznego. Liczne pielgrzymki z różnych stron spieszyły do Gosprzydowej, szczególnie w czasie klęsk żywiołowych, długiej suszy, ulewnych deszczów, zarazy, aby uprosić za Jej przyczyną miłosierdzie karzącego Boga.

Kronika parafialna zamieszcza notatkę, że 8 września z okazji odpustu zbierają się w Gosprzydowej "ogromne rzesze ludu z okolicznych wiosek". Kronika wymienia takie miejscowości jak: Gnojnik, Uszew, Chronów, Lewniowę, Jurków, Zawadę Uszewską, Jastrząbkę Starą, Czarną, Pogwizdów, Borownę, Zakliczyn, Czchów, Niedźwiedzę i inne.

O żywym kulcie Maryjnym w Gosprzydowej świadczy Księga Szkaplerza Świętego, założona już w 1833 roku. Od tego czasu do 1934r. do Szkaplerza Świętego wpisało się ok. 5 tys. osób.

Innym cennym dokumentem stanowiącym dowód żywego kultu maryjnego w sercach parafian oraz mieszkańców okolicznych wiosek jest Księga Pamiątkowa spisana w roku 1955 przez ówczesnego kleryka Seminarium Duchownego, Ks. Stanisława Prusa. Autor wspomnianego opracowania opierał się na parafialnych źródłach historycznych (Kroniki Parafialne, akta wizytacyjne) oraz innych dokumentach archiwalnych.

Trud przygotowania Księgi Pamiątkowej ofiarował jako wotum Najświętszej Panience Gosprzydowskiej:

"Gdy jednak inni dają Matce Chrystusowej srebrno-złote wota, ja Jej oddam w dani trud i szczere chęci przyczynienia się do czci Matki Łaski Bożej."



Kult Gosprzydowskiej Pani zakorzenił się głęboko nie tylko w sercach mieszkańców Gosprzydowej, którzy wszystkie ważniejsze wydarzenia osobiste i rodzinne przeżywają ze swoją Matką Niebieską, lecz jest wciąż żywy u wielu osób w różnych częściach Polski, a nawet poza granicami kraju. Dowodem niech będzie wiersz-modlitwa autorstwa Pana Czesława Anioła, poety i literata, Lipniczanina z pochodzenia.

Gdyby zapytać mieszkańców wioski o wydarzenia z przeszłości, które świadczyć by mogły o niezwykłej opiece Matki Bożej, to pośród wielu opowieści najczęściej powtarza się historia powołań kapłańskich i zakonnych w naszej parafii. Każdy z parafian jest przekonany, że niespodziewany wzrost liczby powołań do służby Bożej, jaki miał miejsce w naszej parafii w ostatnich latach jest zasługą Matki Bożej Gosprzydowskiej w Jej Cudownym Obrazie.

W roku 2012 i 2013 przeżywaliśmy Peregrynację Obrazu MB Gosprzydowskiej po domach naszej parafii. Kopia gosprzydowskiego obrazu rozpoczęła wędrówkę po parafii w dzień odpustu ku czci Narodzenia NMP - 9 września 2012 r. Peregrynacja trwała 9 miesięcy - jej uroczyste zakończenie miało miejsce 27 maja 2013 roku. Uroczystościom przewodniczył ks. biskup ordynariusz diecezji tarnowskiej Andrzej Jeż.